czy jest jeszcze dla mnie nadzieja? wciąż za murem wciąż bez sił żeby się wspiąć wciąż nikt nie wybił przejścia. chcę zacząć od nowa spalić każdy most iść póki siła w nogach odnaleźć siebie gdzieś między drzewami i opuszczonymi budynkami. wciąż strach wciąż chowam się jak pokrzywdzone zwierzę nie potrafię nic a chcę wszystkiego. oni wszyscy mają innych a ja mam tylko ich siedziałem w skorupie zbyt długo moje kości się zrosły nie wiem czy w ogóle doczołgam się do wyjścia zmarnowałem młodość na nic myslovitz w kółko dopóki sobie nie udowodnię że mogę dalej tak żyć.

[pl] myslovitz w kółko
0 Kudos
Comments
Displaying 0 of 0 comments ( View all | Add Comment )