Powiew starej świeżości

Hejka wszystkim!

W tym blogu porozmawiam trochę o takiej tam małej socjalce, którą zacząłem bardziej używać od jakiegoś czasu, czyli o Mastodonie.

Na początku jednak napiszę, że przez to że używam Mastodona nie oznacza, że opuszczę SpaceHey’a! Tutaj będę wciąż pisał blogi i chillował na biuletynach.

Także dlaczego w ogóle Mastodon? Od dłuższego czasu używam Twittera i… jest to jeden wielki toksyczny odpad… Używam go tylko dlatego, ponieważ sporo artystów go używa i to była zwykła przesiadka z DeviantArta. Na Twitterze nigdy nic nie napisałem, nie angażowałem się w tweety i jedynie lurkowałem.

Mastodon to zmienił – na początku też lurkowałem, żeby w ogóle zobaczyć czy warto z niego korzystać… i... jak najbardziej warto, nie ma toksyczności, a nawet jakby się pojawiła to można tą osobę szybko zbanować, a nawet całą instancję! Moderatorzy na instancji też mogą za was banować całe instancje (już się parę razy tak zdarzyło więc brawa dla nich :D).

Mastodon to nie tylko jedna „platforma”, ponieważ przez to, że działa z ActivityPub można połączyć się z innymi serwisami, takimi jak przykładowo Pixelfed - alternatywa dla Instagrama; nie trzeba pobierać kolejnej aplikacji czy zakładać kolejnego konta, po prostu wszystko jest ze sobą połączone i to działa (nie zawsze, ale taka funkcja jest)

Więc, czy Mastodon to dobra alternatywa dla Twittera? Nie, i to dobrze

Już tłumaczę - na Mastodonie jest inny workflow, przez co trzeba się do niego przyzwyczaić

Nie ma algorytmów; to jak ktoś ma zobaczyć twój post? W trzech miejscach:

- Na stronie głównej, jeżeli ktoś kogo obserwujesz poda dalej post to go zobaczysz

- Na lokalnej zakładce, nie ma tam algorytmu, więc są tam wszystkie posty z instancji, na której jesteś

- Na sfederowanej zakładce, są tam wszystkie posty ze wszystkich instancji

Na Mastodonie też nie ma jakby bezpośrednich wiadomości. Można wysłać do kogoś wiadomość, którą tylko ty i inna osoba zobaczycie, ale to nie dlatego, że działa to jak typowy DM, tylko jak zwykły post z ustawieniem widoczności tylko dla dwóch osób

Ostatnia rzecz to linki. Dlatego, że Mastodon to wiele instacji połączone ze sobą to nie mają tego samego adresu URL, przez co nie da się odwiedzać linków prosto w aplikacji, tylko przenosi do przeglądarki

Ogólnie polecam Mastodona, jest to powiew świeżości w starym stylu :3 . Nigdy się nie spotkałem tam z toksycznością, a ludzie chcą się angażować

Na dole pozostawie mojego linka do Masto, możecie mnie zaobserwować jak chcecie :>

Mastodon @Vori